Karkonosze widziane z Kargowej
Zdjęcie przedstawia: Karkonosze
Zdjęcie wykonane z: droga nr 303 Kargowa-Babimost (52.089911 N, 15.851399 E)
Odległość: do Wielkiego Szyszaka 147 km
Zdjęcie wykonano dnia: 2020.03.14
Autor: Paweł Wawrzynowski
Aparat: Canon EOS 80D+Tamron 70-300 VC
Z Kargowej!
Elegancko widać Karkonosze z nizin, takie strzały są zawsze mile widziane.
Literówkę zrobiłem: powinna być droga “313” a nie “303”.
Jeśli chodzi o jeszcze większe oddalenie na północ myślę, że Śnieżka spod Babimostu (tam już jest na pewno droga 303) jest warta próbowania.
Stosunkowo niewiele jest miejsc, z których Karkonosze widać z odległości ponad 140 km. Zwłaszcza w porównaniu z wyższymi o przeszło kilometr Tatrami :-). Gdy coś takiego się pojawia, zaraz ciśnie mi się – może nie na usta, tylko na klawiaturę – pytanie: czy to był ślepy traf, czy zaplanowane działanie, poprzedzone symulacjami komputerowymi?
Zaplanowane już dawno 🙂 Kiedyś zresztą wrzucałem na astropolis zdjęcie stamtąd, ale dużo słabszej jakości, robione latem. Teraz pora roku jest na tyle wczesna, że czerwień od zachodzącego słońca w jakimś stopniu sięgnęła tam gdzie było widać góry.
Ta obserwacja, choć estetycznie nie na miarę dzisiejszych standardów DO, bardzo mi się spodobała. Czuć w niej odległość w blurze gór i pokryciu krzywizną Ziemi. Środek pola, pozornie zupełnie nieistotny krajobraz, a tam obiekty z południowego pogranicza PL obserwowane z wysokości południowych dzielnic Warszawy 🙂 Cudo!
Paweł W. – Czy mi uwierzysz czy nie, to prawie się spotkaliśmy na tej miejscówce. Piszę prawie, bo ostatecznie rozłożyłem sprzęt w woj. wielkopolskim tak żeby przekroczyć to 150 km, generalnie niedaleko od Kargowej, ale gdyby były lepsze warunki wcześniej to i w Kargowej bym zawitał, a tak brakło mi czasu.
Dla mnie ta obserwacja jest bardzo ciekawa z dwóch względów.
1: Na lini Kargowa-Karkonosze najpierw mamy do czynienia z dość wąską Doliną Odry w okolicy Nowej Soli, ma ona tu ułożenie o kierunku niemal N-S.
2: A potem trafiamy na rejon Nowgo Miateczka gdzie Wzgórza Dalkowskie tracą wysokość i teren staje się bardziej płaski, ale i tak przeszkadza. Potem bliżej Sudetów jest juz tylko Kotlina Przemkowska i płaski krajobraz Borów Dolnoląskich. Tak więc taka obserwacja wymaga wyższej kombinatoryki tu nawet “Hey” może się mocno pomylić.
Dla niewtajemniczonych dodam, że w tym przypadku mamy do czynienia ze 150 km, ale obserwujemy czczyty o wysokości plus minus 1500 m n.p.m!!! i jedynie obserwacja Tatr z odległości większej niż 200 km może być uważana za porównywalną, w końcu widać jedynie 200-250 m partii szczytowych Karkonoszy.
@Tucznik – dokładnie tak, stąd posługiwanie się określeniem “Sudecki Salomin” znajduje uzasadnione zastosowanie do Kargowej.
A tę Wielkopolskę chętnie zobaczymy 🙂
@Tucznik – Karkonosze z Wielkopolski zawsze chętnie zobaczę, chociaż Parzynowa na pewno nie przebiją. Przy okazji przeczytaj, proszę, pocztę na astropolis (przepraszam innych, że gadam nie na temat). Potrzebuję dodatkowych informacji, bo zgłupiałem przy jednym ze zdjęć :-).
Tu są Karkonosze z wielkopolski, 169km w linii prostej:
https://dalekieobserwacje.eu/karkonosze-widziane-z-parzynowa-kkobylej-gory/
Long distance observations are full of spam all the time. Long distance observations are full of spam all the time.
@Laus: Zobacz, kto jest pierwszym autorem tych Karkonoszy z Wielkopolski (z Parzynowa) :-). Oczekujmy raczej pogranicza z lubuskiem.
@Czarny: Wymyśliłeś przypadkiem odwrócony test Turinga: człowiek udaje bota 🙂
W tym wypadku sędziowie-boty musiały by stwierdzić, że nie jestem człowiekiem. Ciekawe jakby poszło, starałem się jak mogłem 🙂
@Czarny: Moja ocena nie jest miarodajna, ale spróbuję się wczuć. Prawidłowo powtórzyłeś frazę dwa razy, ale 1. nie urwałeś zdania w przypadkowym miejscu i 2. nie napisałeś o sporcie, a chyba taka jest teraz “bocia” moda na DO. Tym razem się nie nabrałem, ale próbuj dalej – podobno ćwiczenie czyni mistrza :-).
Dodam jeszcze od siebie, że Parzynów nie jest wymagającą miejscówką. Od listopada do lutego możemy liczyć na wydatną pomoc słońca przy jego zachodach. Miejscówki woj. lubuskiego i zachodniej części południowej Wielkopolski są dużo trudniejsze, warunki do obserwacji też muszą być lepsze w takim przypadku.
Jest taki obiektyw? Tamron 700-300 VC
@Tucznik: a nie 70-300?
Krzysiek przed sekundą poprawiłęm aleśmy się zgrali w czasie i przestrzeni
Tucznik napisał: “Miejscówki woj. lubuskiego i zachodniej części południowej Wielkopolski są dużo trudniejsze, warunki do obserwacji też muszą być lepsze w takim przypadku”
Udało mi się dwukrotnie sfotografować Sudety z przewyższenia na terenie Leszna w poł.zach. Wielkopolsce – dystans do Śnieżki 140km, przy czym za drugim razem warunki były bardzo dobre (15 stycznia 2020) i zdjęcia wyszły wyraźne. Wysłałem do DO maila ze zdjęciami i panoramami z http://www.udeuschle.de ale nie wiem czemu nie opublikowano tych zdjęć. W odpowiedzi otrzymałem, że zostaną opublikowane w przyszłości ale coś się nie mogę doczekać.
https://drive.google.com/open?id=1jc5Cmdc3nyFh86Ri00nNx-UBY_sUL1yO
Obiecane Karkonosze z Wielkopolski
https://500-mm.blogspot.com/2020/03/siekowo-koo-wolsztyna.html
@Tucznik: Można odnieść wrażenie, że tak wysoką wieżę ktoś zaprojektował celowo do obserwacji Karkonoszy, jakby podejrzewał (albo wiedział i planował), że to będzie możliwe. Specjalnie po to tam pojechałeś?
@ Krzysiek_S:
Miejsce posadowienia wieży było starannie wybrane, tu są szczegóły:
https://przemet.pl/dla-turystow/punkty-widokowe/wieza-widokowa-w-siekowie/
Czy ja specjalnie pojechałem tam na obserwacje 🙂 odpowiedzi chyba się domyślasz 😛 ale odpowiem tak: podjechałem do Siekowa na chwilę bo jechałem na dalsza miejscówkę, ale okazało się, że ta dalsza to jednak wtopa i wracając zajrzałem ponownie na wieżę. podsumowując można powiedzieć że byłem w Siekowie przejazdem 😛
@Tucznik: Czegoś takiego jeszcze nie widziałem! Opis wieży, a zwłaszcza widoku z niej, wygląda jakby zrobił go ktoś powiązany ze środowiskiem dalekich obserwacji. Nie maczałeś w tym palców? 🙂
@Tucznik: Jeszcze dalsza miejscówka? Zapewne miała być na jednym z pagórków w okolicy Rakoniewic?
Krzysiek_S – Wieża powstała w 2011 r., ja wtedy jeszcze nie planowałem nawet tak dalekich wypadów na północ, bardziej byłem skupiony na widokach z gór. A o istnieniu wieży dowiedziałem się może jakieś 3 lata temu.
KN – Jest w trójkącie Wolsztyn-Grodzisk-Wielichowo kilka miejsc do sprawdzenia, niestety jak się przekonałem, i jak pokazuje widok z wierzy na Winnicy wszędzie w tych miejscach może brakować tych 20-30 m wysokości ze względu na lasy.
Dla mnie świetna obserwacja, dlatego, że od kilku lat śledzę DO i poluję w miarę możliwości na Karkonosze z lubuskiego (dalej niż ZG). Jest kilka obiecujących miejscówek, potrzeba jedynie pogody i odrobiny szczęścia trafiając na refrakcję. Tak jak koledzy wcześniej zauważyli, droga 303 jest obiecująca.
Już tydzień temu była szansa na poprawę wyniku, gdyby nad Sudetami było takie powietrze jak nad Lubuskiem 🙂
@Paweł W.: Gratuluję, naprawdę świetny strzał! Co do Babimostu myślę, że warto spróbować, aczkolwiek zastanawiam się, czy z poziomu gruntu będzie to możliwe, ponieważ po drodze są lasy między Babimostem a Kargową, przez co może tych kilku metrów zabraknąć i bez “wsparcia” wieży nic nie zdziałasz…
@Tucznik: Również gratuluję widoku z Siekowa, tym bardziej, że próbowałem tam zrobić zdjęcie na początku roku. Przed wyjazdem z domu wszystko wskazywało, że zakończę dzień sukcesem, jednak po rozstawieniu sprzętu na wieży okazało się, że warunki na tyle się popsuły, że z fotografowania zostały nici. Chciałem spróbować drugi raz w marcu, jednak już po prostu nie zdążyłem, więc też chylę czoła. Jeśli chodzi o miejscówki, o których mówisz, to chyba w każdym miejscu musiałaby stać wieża… 🙂 W zasadzie im dalej na północ od linii Leszna, tym fotografie z DO Karkonoszy są naprawdę ciekawe i fascynujące.
Super artykuł
czy to najdalsze miejsce na północ z widokiem na Sudety ?