Apeniny Abruzyjskie ze szczytu Sv. Ilija (Peljesac -Chorwacja) 300+!!!
Pozostajemy w zagranicznych klimatach. Aleksander zaprasza nas na skok przez Adriatyk i znowu piękne odległości z najwyższego szczytu górującego nad Orebiciem na półwyspie Peljesac w Chorwacji….
Lubicie wytrawne wino?…. i wspaniałe krajobrazy?… jeśli tak te tereny są warte odwiedzenia a wspinaczka na Sv. Ilija jak twierdzą zdobywcy to sięgnięcie “niebiańskich krajobrazów”. Zapraszamy do krótkiej relacji.
Zasięg obserwacji:
Zdjęcie przedstawia: Apeniny Abruzyjskie – Masyw Gran Sasso d’Italia,
Zdjęcie wykonane z: Sv Ilija (961 m) Peljesac – Chorwacja
Odległość: Monte Corvo 306 km, Corno Grande 299 km
Zdjęcia wykonano dnia: 18.03.2023
Autor: Aleksandar Gospić
Ale wydarło Corno Grande do góry. Swoja drogą, DO przez wodę to generalnie przepis na dobre zdjęcie pod warunkiem że nie nawieje pyłów z Afryki. Południe Europy ma wiele do zaoferowania i tu mamy tego świetny przykład. Gratulacje Aleksandar !
Święte słowa. Puściłem sobie symulację z Corno Grande przez Adriatyk i trochę mnie zamurowało, ile tam jest potencjalnych linii widzenia o długości ponad 300 km. Są nawet 350-kilometrowe, ale nie z/do Chorwacji, tylko Słowenii (Snežnik) oraz Bośni i Hercegowiny (Veliki Jelinjak). A gdyby porządnie “wydarło do góry”, to kto wie, ale tu już wkraczamy na niepewny teren.
Jeśli chodzi o Corno Grande, to wbrew pozorom może być ciężko jeśli chodzi o jakąś spektakularną poprawę zasięgu widoczności jeśli patrzymy na drugą stronę Adriatyku. Dodanie dwóch, trzech stówek w zasadzie nic nie zmienia, ale wspomniałeś coś o “niepewnym terenie”. Tu wszyscy wiemy, że w dalekich obserwacjach nie używamy takich zwrotów jak “na pewno” oraz “nigdy” 😉 . Za to wiele zmieni odwrócenie się plecami do wspomnianego Adriatyku. Linia obserwacji Corno Grande – Monte Incudine na Korsyce to 366 km bez wspomagania ze stronty refrakcji.
Jasne że tak, ale mnie chodziło o znalezienie najbardziej obiecujących miejsc po wschodniej stronie Adriatyku z jak największymi możliwościami. Najłatwiej było to zrobić, puszczając symulację z Corno Grande, który oczywiście sam w sobie jest niesamowitym punktem widokowym.
Widoki w dwie strony, przez dwa morza, potencjalnie na ponad 350 km.
A jeśli wirtualnie powędrować po Apeninach, na zasadzie: a co można zobaczyć z Velikiego Jelinjaka? Trafiamy najpierw na Monte Vettore (42.8244N, 13.275E), które leży 46 km na północny zachód od Corno Grande. Tu już mamy 359 km. Z tegoż Monte Vettore, jeśli odrobinę “wydrze w górę”, można też zobaczyć Góry Korsyki, z Monte Cinto na czele (tak, to z potencjałem na Monte Rosa). W kierunku północnym zaś pojawiają się Alpy, do których jest ponad 400 km (Monte Antelao, 411 km).
Przy odrobinie szczęścia (czyli silniejszej refrakcji) to nawet Triglav się załapie :-).
eszcze 12 km na północ i jesteśmy na Monte Priora (42.9322N, 13.2408E), z którego rozciąga się piękna, alpejska panorama. Też można przekroczyć 400 km.
Tylko że te cuda chyba zostawimy Włochom, jeśli się zainteresują. Kolega Bulizzor przywiózł kiedyś fajne obserwacje z wędrówek po Apeninach, ale do takich odległości jeszcze dużo brakowało… Niestety, trzeba po prostu być na miejscu o właściwym czasie, a trochę jednak za daleko.
W strzałach przez morze gdzie linia widzenia biegnie nisko przy powierzchni wody często tworzą się specyficzne warunki inwersyjne spowodowane oziębianiem się dolnych części atmosfery w wyniku działalności morza. Mi samemu było dane oglądać miraże Gór Sabińskich ze szczytu Sveti Jure.
Corno Grande to gora wypietrzona przez Boga wylacznie w celach DO. W praktycznie kazdym kierunku daleko albo bardzo daleko. Kwestia czasu jest tylko zdjecie CG z Korsyki i 380 km peknie.
Autorowi dziekujemy, ze nie przestaje zachwycac swoimi osiagnieciami.
Piękne widoki, znakomite zdjęcia jak na tę odległość. Jak to się mawiało ongiś (choć przy innych okazjach): 100% szacunku w Autora kierunku.
A tak z innej beczki, oczywiście żartem trochę, ale widzę, że teraz bez 300+ to się ciężko wbić na stronę 😉
Eee tam nieee. W przygotowaniu są obserwacje gdzie skrócimy dystanse spokojnie wszystko w swoim czasie.
Tak mocno wystaje ponad horyzont, że wyobrażam sobie obserwację z dużo większej odległości