Tatry i Kral`ova Hola z Rumunii (Vladeasa) 300+ MOST WANTED!!!
Dziś po emocjach rekordu świata trybem przyspieszonym redakcyjna obserwacja z dalekiej Rumunii. Z samego szczytu Vladeasy w Górach Zachodniorumuńskich zabieramy was na wycieczkę nie tylko w Tatry ale także do Węgier w Góry Matra, Góry Bukowe i Tokajsko-Ślańskie.
Zapraszamy do relacji.
Zaczynamy od węgierskich Gór Bukowych :
Bardziej na południe pokazły się Góry Matra i inne wzniesienia Średniogórza Węgierskiego:
Kolejne strzały to Góry Tokajsko-Ślańskie na granicy HU/SK:
Na koniec odległości powyżej 300 km. Zacznijmy od Tatr Niżnych -Kral`ova Hola i Orlova.
Tatry ze względu na utrzymujące się zachmurzenie nie pokazały się całe. Jednakże ich najdalszy szczyt dostępny wzrokiem z Vladeasy czyli Krywań (339 km) zagościł na matrycy.
Analizy zgodności azymutu Krywania dokonano na podstawie nakładu symulacji na zdjęcie w trzech punktach odniesienia:
Więcej analiz można zobaczyć na blogu autora
Introit na przedmurzu Bihoru… 300+
Zasięg widoczności:
Zdjęcie przedstawia: Góry Bukowe, Matra, Góry Tokajsko -Ślańskie, Tatry Niżne, Krywań (Tatry Wysokie)
Zdjęcie wykonane z: Vladeasa (1836m) Góry Zachodniorumuńskie
Odległość: Krywań 339 km, Orlova 311 km, Kral`ova Hola 308 km, Kekes 243 km
Zdjęcia wykonano dnia: 29.06.2023
Autor: Michał Skiba
Aparat: Canon 6D Mark 2 + Sigma 150-600 S @300mm
I tak oto zamyka się pewien rozdział w DO. 15 lat czekania…. Michał pełen szacunek. Dziękuję.
Mnie najbardziej zaskoczyło, że Michał specjalnie po ten widok pojechał do Rumunii!
Zupełnie jak Gabriela i Roberto do Argentyny…
Kto nie ryzykuje, ten szampana nie pije. Tak się pisze historię od Tatr po Rumunię i odwrotnie 🙂
Myśle Krzyśku, że powinniście przywyc do moich szalonych pomysłów
Prawdę mówiąc nie wiem, czy na pewno się zamyka. Michał na pewno uwiecznił najdalszy widok, możliwy w naszym regionie Europy, przy typowej refrakcji atmosferycznej.
Czy nie da się go już poprawić w warunkach inwersyjnych? Być może się da, ale to znowu byłyby Tatry późną jesienią lub zimą. Curcubăta Mare… Czas pokaże.
Panowie,
Polecam Waszej uwadze temat pt. Moldoveanu (RU)-Musala (BU). O tej linii patrzenia (391 km) rozmawialem w czasach dawnych z ORJ-tem, bo wydawal sie osiagalny w warunkach refrakcyjnych zblizonych do obserwacji obu Sniezek. Jest fajne okienko w ciaglosci Starej Planiny, ktore to umozliwia i wydaje sie najdalsza realna obserwacja z terenu Karpat, z nie tak karkolomnym dostepem z PL.
A w rzeczonej obserwacji, no coz, dostrzegam jeno cien szczytu na figlarnej podhalanskiej chmurce. One tam ostro garuja, jak ich argentynskie kolezanki i tylko psikusy im w glowach.
Strasznie to jakieś zawoalowane, ale czy uważasz, że Krywań to nie Krywań, tylko jakaś chmura? Proszę o jakieś mocniejsze argumenty, bo jest tam, gdzie Krywań, na właściwej wysokości nad horyzontem i ma kształt szczytowych partii Krywania.
Aha, jeszcze jedno. Nie sugerujcie się symulowanym kształtem góry, bo u Ulricha wychodzi jakiś połamaniec. Krywań tak nie wygląda.
Alez ja sie Krzysztofie (symbolicznie) wyglupiam. Krywania tam, bardziej niz jest obecnie, byc nie moze..
Wierze, ze w ten sposob Michal dotknal sufitu odleglosciowego dla Karpat. Co prawda zabawa z symulatorami daje jeszcze kilka mozliwosci troszke dluzszych obserwacji przy nie-az-tak naciaganej refrakcji, ale kazda jest logistycznie i profilem terenu trudniejsza.
Wierze naromiast w te Musale i Elbrus z Turcji badz 400-tke w ramach Kaukazu.
Dzięki uprzejmości Michała miałem możliwość zrobienia własnej symulacji, w której generalnie wszystko się potwierdziło:
http://chkw386.ch.pwr.wroc.pl/~strasbur/widoki/Vladeasa/Vladeasa-opis.jpg
Patrząc na to zdjęcie odnoszę wrażenie, że kilka kilometrów “na prawo” od Krywania (albo gdzieś trochę bliżej, niż w samych Tatrach – na pewno na prawo od linii widzenia) padał deszcz. Na szczęście wszystko się ułożyło, jak w starożytnym przysłowiu – audentes fortuna iuvat :-).
Ja w Budapeszcie też korzystałem z najdłuższych dni w roku, tyle że o wschodzie a nie zachodzie.
Przyda się jakaś informacja na temat warunków panujących tam, na miejscu. Skoro zdjęcia były robione o zachodzie, to zejście było nocą. Trudności porównywalne z jaką polską górą? Gdzie jest najbliższa cywilizacja? Czy to bezpieczne (wilki, niedźwiedzie)?
Trudności jak na Łysicy. Nocowaliśmy na szczycie ale poranek to tylko chmury na łuku karpat. Masz 3 km na szczyt z bacówki Cabana Vladeasa
Miejscówki pilnuje rumuński strażnik niedźwiedź Saszka…..stary ledwo z życiem uszedł … bo Saszka taki był wyposzczony a tak na poważnie to wujek google wszystko powie ….
Gratuluję! Z tak dużej odległości trudno wymagać lepszej jakości. Ps. Są obecnie realizowane lub w planie inne ,,Most Wanted”? 🙂