Tatry Wysokie i Babia Góra widziane z Siemianowic – Przełajki
Zdjęcie przedstawia: (1) Babia Góra (1725 m npm), (2,3) Tatry Wysokie
Zdjęcie wykonane z: Siemianowic Śląskich – Przełajki (koło kapliczki, 295 m npm)
Odległość: do Gerlacha – 152 km
Zdjęcie wykonano dnia: 2012-08-07
Autor: Tomasz Illg
Aparat: Samsung WB850F (483 mm)
o której godzinie było to robione?
Mniej więcej na kwadrans przed zachodem słońca – czyli w okolicach 20.
No nieźle… Zwykła małpka, dobra pogoda i szybka reakcja – przepis na udane łowy 🙂 Gratki dla autora 😉
Dziękuję! Nie znam się kompletnie na przepowiadaniu pogody ani analizowaniu map, wykresów i radarów . Moje zainteresowanie dalekimi obserwacjami jest w stadium prenatalno-embrionalnym, ale jak każdy embrion – rośnie! Przedwczoraj wyszedłem przed dom, wykonałem parę ruchów nozdrzami i powietrze wydało mi się podejrzanie rześkie. Pomyślałem: “Czemu by nie spróbować?”. Tym bardziej, że pod rzeczoną polną kapliczkę mam 1,5 km – kilka obrotów pedałami (a miejscówka chyba mało znana). No i udało się! Nie twierdzę, że siły nadprzyrodzone miały w tym jakiś swój udział, ale… Wczoraj z tego samego miejsca o tej samej godzinie widoczność zerowa.
Tak na marginesie, głowę dam sobie uciąć, że “moją” kapliczkę widziałem już na jakimś zdjęciu na DO. Ale nie pomnę już na którym. To musiał być kadr na zachód, być może w stronę Pradziada i Sudetów z Dorotki albo Góry Siewierskiej. Ponad kapliczką, nieco dalej w stronę Piekar Śląskich jest taki charakterystyczny, żółtawy, podłużny (i chyba już nieczynny) zakład przemysłowy (a może PGR?).
@ Tomasz: Twoją miejscówkę na pewno widać z zachodniego punktu widokowego na Dorotce, widać ją zresztą z wielu innych miejsc, np z miejscówki na Boleradzu (Wojkowice) a także z PO Oberża w Czeladzi.
Zerknij na te panoramy: https://dalekieobserwacje.eu/pradziad-z-dorotki-w-bedzinie/
Przy dobrej pogodzie musimy się spotkać na którymś z okolicznych punktów widokowych 🙂 Pozdrawiam
@ vrg: Jestem otwarty na wszelkie propozycje. Ogranicza mnie tylko dwójka małych dzieci, więc np. późnowieczorne obserwacje raczej odpadają – muszę się meldować w domu najpóźniej koło 20 (kolacje, kąpiele i pozostałe rytuały).
Jakby co, odezwij się na maila 🙂
PS. Ja Pradziada nie jestem w stanie dostrzec znikąd i nigdy. Tatry widzę, a Jesioników nie. Nie wiem nawet, na jaki azymut mam patrzeć – “Hey, what’s that?” podaje niby, że 254 stopnie, a “Udeuschle” 258, ale ja tam NIC nie widzę! 😉