Karkonosze oraz Góry Sowie widziane z Nowego Lasu (PO 2)
Zdjęcie przedstawia: Karkonosze i Góry Sowie
Zdjęcie wykonane z: Nowy Las(PO 2)
Odległość: Wielka Sowa – 76,5 km, Śneżka – 127,1 km, Luční hora – 130,6 km
Zdjęcie wykonano dnia: 2015.06.02
Autor: Robert J
Autor: Robert J
Aparat: Nikon D7100 + Sigma 120-400 mm
Co prawda z tej miejscowości jest już wpis na DO. Jednak tamta miejscówka jest oddalona o prawie 1,5 km i widok chociażby na Karkonosze jest zupełnie inny 🙂
Drodzy Panowie i Panie cieszy fakt dalekich obserwacji i kolekcjonowania różnych miejsc ale nie sądzicie że repertuar możnaby nieco wzbogacić coś poza Polskę raz na jakiś czas ? Wysyłamy do Was ze znajomymi zdjęcia z Grecji czy Maroka i dosłownie echo..
Pozdrawiam
Kolega wyżej ma trochę racji, obserwacja nie musi mieć >250 km żeby była ciekawa 🙂 Fajnie by też było, gdyby obserwacje były częściej umieszczane na stronie – wiem, że kiedyś była i na ten temat dyskusja, ale zdarza się, że jakiś wpis leży 2 tygodnie i dłużej.
Dokładnie. Pisałem w tej sprawie do Pana Mateo bodajże (sorry za pomyłke jak coś) i co zrozumiałe dla mnie zdjęcia wrzucane są w miare możliwości czasowych administratorów. Poza tym wiązało się też niby z opisem zdjęć itd itp nie wnikam, ale jak człowiek któryś raz z rzędu wrzuca z 4 różne przykłady obserwacji (w moim przypadku Grecja 2 warianty, Alpy, Atlas, Okolice Ogrodzieńca) a tu po 2-3 tyg przerwy Karkonosze czy coś podobnego to delikatnie mówiąc trochę demotywuje…
Pozdrawiam
Świetyny wynik 🙂
Ja już żadnych panoram nie wysyłam,
no bo po co? I tak nikłe szanse na publikacje.
No chyba żeby jakie kominy ustrzelić to może
jakaś szansa by większa była.
no niestety, ta stronka od jakiegoś czasu stała się miejscem do zamieszczania własnych zdjęć wąskiego kółka wzajemnej adoracji.Jakichś ciekawszych obserwacji nowych użytkowników jak na lekarstwo ale po raz n-ty widok z Biskupiej Kopy na Karkonosze oczywiście musi być . I oczywiście potem wisi przez tydzień. To już jest na prawdę nudne. Kiedyś zaglądałem tu częściej, teraz rzadko wchodzę na ten portal. myślałem że po prostu admini mało mają nowego materiału,a tu widzę z komentarzy poprzedników materiał jest przysyłany, tylko bez publikacji.
Świetny wynik 🙂
@Adrian Sobczyszyn – argument, że można by nieco wzbogacić coś poza Polskę raz na jakiś czas jest nietrafiony. Wystarczy zajrzeć do archiwum. Okaże się, że ostatnio jest więcej publikacji spoza terenów PL.
@tomek – nie wiem gdzie ty tu widzisz obserwację z Biskupiej Kopy. Ostatnia miała miejsce w 2013 roku.
A tak po prawdzie to już nie ma się kto zajmować stronką :/
Masz racje Robert. Ostatnio większość jest spoza Polski jak tak patrzę i co smuci bardziej, że stronką nie ma kto się zajmować. Rozumiem problem i w takim razie pozostaje cierpliwość i szczęśliwy traf.
Btw Robert – Polska jest już mocno “wyeksploatowana” jeżeli chodzi o miejscówki, pozostały już same perełki lub most wanted, także Europa/ Świat stoją otworem.
Atakujemy n-ty raz Tatry w polowaniu Rumunii niebawem także życzcie powodzenia.
Pozdrawiam
Nie wiem kiedy była ostatnia obserwacja z Biskupiej Kopy ale z jej okolic ja widzę co chwilę coś nowego. I oto pewnie chodziło poprzednikowi. Na stronie publikuje wąskie grono osób które co chwilę wrzuca duble z tych samych miejscówek a jak się prześle coś ciekawego z dalszych terenów to cisza i zero odzewu. Sam kiedyś przesłałem zdjęcia do adminów i nawet się nie odezwali.
Kamil przykro stwierdzić ale masz 100 % racji. Duble dubli i tak w koło Macieju. Mam nadzieję że ciekawa (moim subiektywnym zdaniem) i upolowana Grecja dwukrotnie 120 km i 160 km z poziomu morza będzie kiedyś cieszyć oczy na tej witrynie. Nie rezygnujcie ludzie i przesyłajcie, w końcu ta strona jest ponoć “dla Nas”.
Szkoda, chociaż już kilka miesięcy temu zacząłem podejrzewać, że dzieje się coś niedobrego – po tym, jak mój materiał, przyjęty do publikacji, nigdy się nie ukazał. Z jednej strony mielismy ostatnio bardzo ciekawe wpisy, obserwacje ponadtrzystukilometrowe i międzykontynentalne, a z drugiej – pewne upośledzenie funkcjonowania.
Chciałbym więc otwarcie zapytać – skoro życie członków zespołu skrzeczy (tak to bywa), albo po prostu nastąpiło znużenie – czy istnieje jakiś plan utrzymania w sieci przynajmniej całego, wspaniałego archiwum dalekich obserwacji? Na wypadek, gdyby już nie było komu opłacić domeny i miejsca na serwerze.
Adrian Sobczyszyn – jeśli Ci się chce, to proponuję wrzucenie zdjęć na forum tematyczne “poszerzamy horyzonty”, prowadzone na astropolis.pl. Zainteresowani tam dość często zaglądają.
A na zdjęcia Karkonoszy bym nie narzekał, nawet jeśli z okolic Głuchołaz trochę już ich było.
Cześć. Próżne wieszczenie upadku strony, jak każde przedsięwzięcie niekomercyjne narażone jest na wahania tempa życia dyktowanego przez to zawodowe. Jeśli jest wśród nas osoba zainteresowana regularną pracą redakcyjną z wynagrodzeniem w postaci wdzięczności społeczności DO – zapraszamy.
W każdym razie. Mam zamiar nadgonić zaległości publikacyjne. Uprzejmie proszę o ponowienie wysyłki tych z Was, którzy już kiedyś wysyłali do nas materiał. Uprzedzam, że publikujemy tylko obserwacje niepowielające tego, co już jest, oraz zdjęcia dobrej jakości i generalnie… ciekawe. Mam nadzieję, że definicję tego ostatniego podawać nie trzeba, bo każdy kto choć trochę zna się na DO, potrafi ją sobie we własnym zakresie sformułować. Jak zawsze powtarzałem, ta strona z zamysłu miała zbierać perły a nie co tylko do skrzynki pocztowej popadnie. Dzięki.
Mateo mówisz “Uprzedzam, że publikujemy tylko obserwacje niepowielające tego, co już jest, oraz zdjęcia dobrej jakości i generalnie… ciekawe”.
Nie sądzisz że komentarz Kamila ma w sobie troche racji?
Ja osobiście wysyłem do Was i Grecję 2x (zdjecia ciekawe wydaje mi sie i na bank dobrej jakosci) a już na pewno z tego obszaru debiuty. Zero odzewu.
Krzysiek_S – znam astropolis i zastanawiałem sie nad tym co mówisz ale jestem bardzo wiernym i mimo wszystko oddanym fanem Dalekich Obserwacji.
“A na zdjęcia Karkonoszy bym nie narzekał, nawet jeśli z okolic Głuchołaz trochę już ich było” – Krzysiek bądźmy poważni non stop to samo mdli już co innego jeżeli Karkonosze rozstrzela się pomiędzy inne obserwacje to już zupełnie co innego.
A z mojej strony cała ta rozmowa i w pewnym sensie krytyka tylko świadczy jak mi osobiście zależy na tej stronie oraz z szcunku dla wszystkich bardziej zniechęconych. Pozdrawiam
“A na zdjęcia Karkonoszy bym nie narzekał, nawet jeśli z okolic Głuchołaz trochę już ich było.”
Zdjęcia Karkonoszy są OK, ale na miłość boską – wrzucanie co chwilę Karkonoszy z każdego pagórka wokół Głuchołaz to już zatraca jakimś masochizmem. “Mateo” zaznaczył, że obserwacje powinny być ciekawe. Czy to jest ciekawe?? Jeśli chodzi o duble – to na portalu jest pełno dubli (Karkonosze spod Głuchołaz latem, Karkonosze spod Głuchołaz zimą, Śnieżka spod Głuchołaz wystająca kawałek nad lasem, Śnieżka spod głuchołaz wystająca większy kawałek nad lasem etc. etc. Może jakieś uniwersalne zasady dla wszystkich, a nie, że swoi wrzucają wszystko jak leci, a obcy nawet nie dostają potwierdzenia, że zdjęcia do nich doszły (nie wspominając o publikacji).
Kolego “Robert.J” – wiem, że masz dużo materiału z okolic Głuchołaz, ale selekcjonuj trochę swój materiał . A najlepiej wybierz się gdzieś dalej i zapoluj na naprawdę ciekawe obserwacje.
“Uprzejmie proszę o ponowienie wysyłki tych z Was, którzy już kiedyś wysyłali do nas materiał.”
Tylko jaką mam gwarancję, że tym razem zdjęcia się ukażą? Przyznam, że mam trochę ciekawego materiału z różnych gór. Zastanawiam się właśnie, czy wysłać do was, czy może lepiej opublikować gdzie indziej skoro tu są takie cyrki. “Ciekawe” – hmm… W zasadzie każde zdjęcie można w ten sposób odrzuć, bo dla administratora okaże się mało ciekawe.
marek – wyślij wyślij cholernie jesteśmy ciekawi cóż tam masz 🙂
Problem jest – moim zdaniem – zupełnie gdzie indziej, niż we wrzucaniu zdjęć przez “samych swoich”. Każdy wpis jest opatrzony adnotacją “by osoba_umieszczająca_materiał_na_stronie”. Z tego, co wiem, to maile są kierowane do dyżurujących w danym tygodniu członków zespołu DO. Przeglądając galerię, można się przekonać że aktywne przez ostatnie miesiące były tylko dwie osoby, a dwóm innym zdarzyło się umieścić pojedyncze wpisy.
Czy przypadkiem sytuacja nie wygląda tak, że część maili trafia w pustkę, bo aktualny dyżurny nie ma akurat czasu/głowy do zajmowania się stroną?
Przy okazji pozwolę sobie napisać coś, co nie wypada Robertowi J. Otóż sugerowanie mu, by pojechał gdzieś dalej i sfotografował coś ciekawszego, nie może być potraktowane serio. Przed udzieleniem kąśliwej odpowiedzi zalecam przejrzenie galerii :).
Marek i Adrian – bardzo jestem ciekaw Waszych obserwacji, a ze swoją na razie się wstrzymam, bo to tez były Karkonosze i Góry Izerskie, tylko z innego kierunku. Nie będę wsadzał niepotrzebnie kija w mrowisko :).
Czyli co, ci “swoi” wiedzą do kogo wysyłać zdjęcia, a “nie swoi” nie i przez to zdjęcia trafiają w kosmos? Ciekawe… Wydaje mi się, że po pierwsze: jak ktoś z administratorów nie jest w stanie opracować zdjęć to przekazuje je innym, dwa: powinien być jakiś jeden wspólny mail na który przesyła się zdjęcia, trzy: a tak w ogóle przecież chyba zdjęcia są na jednym serwerze (albo powinny być) więc co za problem żeby opracował je inny administrator (ten który akurat ma czas)? Wyjaśnienia o tyleż pokrętne co niewiarygodne, a na pewno śmieszne. Ja tu widzę próbę obrony za wszelką cenę administratorów. A faktem jest że po prostu zdjęcia się nie ukazują. Gość portalu nie ma wiedzieć do kogo w danym dniu należy wysłać zdjęcia, on ma się trzymać wytycznych podanych na stronie.
“Otóż sugerowanie mu, by pojechał gdzieś dalej i sfotografował coś ciekawszego, nie może być potraktowane serio. Przed udzieleniem kąśliwej odpowiedzi zalecam przejrzenie galerii :)”
Przejrzałem i zdecydowana większość to okolice Biskupiej Kopy. Więc chyba ktoś inny nie przejrzał albo próbuje bronić w zaparte kolegi.
“Marek i Adrian – bardzo jestem ciekaw Waszych obserwacji, a ze swoją na razie się wstrzymam”
“marek – wyślij wyślij cholernie jesteśmy ciekawi cóż tam masz”
Więc ja też się wstrzymam (zwłaszcza że już raz wysłałem i jak grochem o ścianę), za to bardzo jestem ciekawy co mają koledzy zabierający wyżej głos 🙂
@Adrian Sobczyszyn – Przejrzałem materiał, który nadesłałeś ponownie i jest ok. Prosiłbym tylko o podesłanie ponownie zdjęcia “Góry Fteri i Liakoura, Masyw Achajski na Peloponezie, Góry Pindos”(chodzi mi o tą ogólną panoramę) w większej rozdzielczości bo 290 pix to trochę zbyt mało jak na standardy publikowanego materiału. Później wychodzi taka kiepska jakość jak w ostatnim wpisie.
Aha i jeszcze jedno, proszę o właściwe tytułowanie wiadomości wysyłanych do nas, bo jeżeli na skrzynkę przychodzi sześć maili o tej samej nawie to redaktorzy nawet nie zwracają na to uwagi(ja nawet tego nie otwieram sądząc, że to jakaś kopia).
Teraz otworzyłem jeden z nich i w załączniku jest materiał z Grecji, a tytuł wiadomości “Maroko, Atlas”.
Jeszcze jedno. Mateusz już o tym pisał. Poszukujemy osób chętnych przy redagowaniu strony. Będzie np. możliwość publikacji własnego materiału w ilości i częstotliwości takiej jakiej się uważa. Ja właśnie na tych zasadach dołączyłem do grona osób moderujących stronę DO.
“Marek i Adrian – bardzo jestem ciekaw Waszych obserwacji, a ze swoją na razie się wstrzymam, bo to tez były Karkonosze i Góry Izerskie, tylko z innego kierunku. Nie będę wsadzał niepotrzebnie kija w mrowisko :)”
Nie chodzi o wsadzanie kija w mrowisko, wszystkie obserwacje warte są uwagi tylko na przemian po prostu i tyle 🙂
Robert – na czasie wyśle większą rozdzielke a z nazwami pardon, dość późno wysyłałem materiał 😉
Ok, dzięki 🙂
“Poszukujemy osób chętnych przy redagowaniu strony. Będzie np. możliwość publikacji własnego materiału w ilości i częstotliwości takiej jakiej się uważa. Ja właśnie na tych zasadach dołączyłem do grona osób moderujących stronę DO.”
Aha, czyli jednak potwierdza się opinia co poniektórych, że dużo przy publikacji zależy od widzimisię adminów, a nie od obiektywnych kryteriów. No i już wiadomo, skąd na portalu jest tyle zdjęć Roberta J. z każdego pagórka pod Głuchołazami 😉
@zbyszek w. – jesteś bardzo spostrzegawczy. Gratuluję z całego serca 🙂
@Robert.J – a ty arogancki.
Zbyszku, z najwieksza przyjemnoscia dowiemy sie od Ciebie, jakie to sa obiektywne kryteria I je zastosoujemy.
Pozdrowienia,
M.
Skoro nie macie obiektywnych kryteriów oceny i nawet od tego, na którego administratora trafi zależy, czy zdjęcia zostaną opublikowane czy nie (jeden opublikuje a drugi nawet nie otworzy maila), to może nie warto do was wysyłać? Co wy na to?
Dobrze, że w końcu jakaś dyskusja ruszyła.
@pablo – w dziedzinie takiej jak dalekie obserwacje bardzo trudno o sprecyzowanie obiektywnych kryteriów publikacji zdjęć. Nie da się powiedzieć: co najmniej 100km i publikujemy, gdyż takie kryterium spowoduje wycięcie wiele znakomitych i bardzo trudnych obserwacji niższych obiektów, zarzuci natomiast portal setkami zdjęć, które bardzo szybko wszystkich znudzą.
Uważam, że kryteria są nieźle dobrane i jak ktoś ma pomysł na lepsze zawsze może swoją propozycję przedstawić.
Pewnym rozwiązaniem była by poczekalnia, w której zalogowani użytkownicy widzieli by wszystkie nadesłane zdjęcia (bez obróbki administratorów) i sami by głosując wybierali zdjęcia do publikacji na głównej.
Pytanie jeszcze do administratorów – są jakieś pomysły na dalszy rozwój portalu ?
@ Bartek S.:
Piszesz: “w dziedzinie takiej jak dalekie obserwacje bardzo trudno o sprecyzowanie obiektywnych kryteriów publikacji zdjęć”. A dalej: “Uważam, że kryteria są nieźle dobrane”.
Nie widzisz tu sprzeczności? Więc jak: są kryteria czy ich nie ma? Są “nieźle dobrane”, czy też nie można ich sprecyzować?
Natomiast chyba sam przyznasz, że nie odpowiadanie autorom, którzy przysyłają zdjęcia lub wręcz nieotwieranie e-maili nie jest eleganckim zachowaniem (łagodnie mówiąc)? Każdy autor poświęca swój czas i wysiłek, często wykonanie dobrej obserwacji wiąże się z wstawaniem o bardzo wczesnej porze dnia, długim czasem dojazdu, nie wspominając o “polowaniu” na dobre warunki, każdy z nas pracuje na renomę tej strony zupełnie za darmo, nie otrzymując za to żadnego wynagrodzenia – chyba więc zasługuje na odrobinę szacunku?
Panowie, chyba Wam trochę słońce przygrzało 😉
Zniecierpliwionym Autrom (takim zresztą sam jestem) polecam niniejszą inicjatywę: http://astropolis.pl/topic/40652-system-blogw-poczonych/
Do mnie dołączyło w tej chwili około 20 osób, prowadzimy wspólnie trzy blogi. Wiele osób przysyła rewelacyjne zdjęcia na maila. W tematach Podkarpacia, a w szczególności okolic Rzeszowa, Jasła i Kolbuszowej nie przejdzie bez echa żadna obserwacja! Wpiszcie w wyszukiwarkę “widok na Tatry z Rzeszowa” albo “Tatry z Kolbuszowej”. Pierwsze miejsca należą do “Systemu blogów połączonych”!
Redakcji DO życzę wszystkiego dobrego, zrobiliście już i tak piękną robotę. Doskonale Was rozumiem – nie da się nawet w 10 osób obsłużyć obserwacji z całego świata – to zajęcie musiałoby się stać regularną pracą. W ostatnim sezonie wymiękałem z obróbką materiału z samego Rzeszowa 🙂
@Rymek: Dzięki za linka!
Skoro strona DO już wymiera to może w takim razie tam należało by przesyłać teraz wszystkie zdjęcia?
Pozdrawiam