Z miejsca oznaczonego na mapce widok w tym kierunku zasłaniają drzewa na sąsiednim wzgórzu – prawdopodobnie sporo urosły przez te 10 lat. Kolejny punkt widokowy przeszedł do historii.
Nadal można oglądać Łysogóry z Góry Trzech Krzyży w Parchatce, ok. 100 m na wschód od krzyży (sprawdzone dzisiaj). Wzgórze coraz bardziej zarasta, ale jeszcze jest spory prześwit. Do Łysicy ok. 93,5 km.
Zdjęcia publikowane na portalu Dalekieobserwacje.eu stanowią własność ich autorów. Kopiowanie i rozpowszechnianie bez zgody autora jest zabronione. Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. z 2006 r. Nr 90, poz. 631 z późn. zm.)
No, no takie niskie górki i prawie 100 km, brawo! Ta meandrująca Wisła i daleko w tle Łysa Góra, piękne zdjęcie! 🙂
Wyszło pięknie. 🙂
Św. Krzyż wyglądem przypomina mi Górę Kamieńsk widzianą z Częstochowy. 🙂
Kilka dni temu byłem w Kazimierzu, nawet przez myśl by mi nie przeszło, że stamtąd widać g. Świętokrzyskie.
z okolic skarpy Dobrskiej też widać, przy dobrej pogodzie gołym okiem 😉
@Anka – wiemy wiemy 🙂 Nawet mamy już takie zdjęcia.
Łysicę widać z baszty w Kazimierzu Dln., ale Łysej Góry (Św. Krzyża) już nie, bo zasłania wzniesienie za kościołem oo. reformatów.
Z miejsca oznaczonego na mapce widok w tym kierunku zasłaniają drzewa na sąsiednim wzgórzu – prawdopodobnie sporo urosły przez te 10 lat. Kolejny punkt widokowy przeszedł do historii.
Nadal można oglądać Łysogóry z Góry Trzech Krzyży w Parchatce, ok. 100 m na wschód od krzyży (sprawdzone dzisiaj). Wzgórze coraz bardziej zarasta, ale jeszcze jest spory prześwit. Do Łysicy ok. 93,5 km.