Góra Świętej Anny widziana z Kalenicy
Zdjęcie przedstawia: Góra Świętej Anny
Zdjęcie wykonane z: Wieży widokowej na Kalenicy(Góry Sowie)
Odległość: 116,5 km
Zdjęcie wykonano dnia: 2014.05.10
Autor: Robert J
Aparat: Nikon D7100 + nikkor 18-105 mm, Sigma 120-400 mm
Opis: Robert J
No proszę! Wczoraj miałem (okazało się, że płonną) nadzieję na podobny widok, a tu dzisiaj jest na DO. Gratulacje.
Ciekawe, bo ja też bylem wczoraj na Kalenicy 😉
Byłam i ja wtedy z rodziną na Kalenicy, chyba nawet mam autora zdjęć na swoich fotach:)
Pozdrawiam!
@Tucznik: no to się minęliśmy. Tylko że ja byłem trochę dziwnie – na szczyt wszedłem o 4:10, a o 6 już schodziłem.
@ Krzysiek_S – Ja byłem popołudniem, ale nie sprawdziłem jeszcze dokładnie zdjęć. A tak swoją drogą to ja robiłem zdjęcia 10 maja z Góry Św. Anny w stronę Gór Sowich, a Robert J. tak jak widać na zdjęciach w przeciwnym kierunku. Trzeba Robertowi pogratulować wyczucia czasu bo GSA obserwowana z zachodniego kierunku to rarytas, kto kiedyś próbował zrobić podobną obserwację z Gór Sowich czy Ślęży wie o czym piszę.
@Tucznik – wiem, jak to z GSA jest. Ze Ślęży próbowałem wiele razy, widziałem dwa, w tym ani razu – porządnie… Teraz trzeba poczekać na remont wieży, albo wozić ze sobą 10 metrów liny, dwie pętle i ósemkę :).
Z Kalenicy widziałem górę Tabor (Czeski Raj), ale muszę jeszcze nad zdjęciami posiedzieć, zanim wrzucę na forum coś konkretnego.
@Krzysiek_S: Spóźniłeś się kilka godzin jeżeli chodzi o warunki. Byłem w piątek wieczorem na GSA i Góry Sowie były bardzo dobrze widoczne(będzie co aktualizować).
@Tucznik:To żadne wyczucie czasu, tylko po prostu się trafiło. Nie jechałem w G. Sowie specjalnie po DO.
Materiału z tamtego dnia z Kalenicy mam sporo bo około 200 zdjęć 🙂
@Dita: Nie przypominam sobie by ktokolwiek robił mi tamtego dnia zdjęcia. No chyba, że z ukrycia lub byłaś jedną z osób mi towarzyszących, a było nas wówczas około czterdzieści osób 🙂
Takie ” cienie ” mam na wielu zdjęciach muszę się temu przyjrzeć … ładnie !
Ustrzeliłem jednak GSA z Kalenicy, nie tak ładnie jak Robert ale da się pokazać światu.