Zachód Słońca za Tatrami Wysokimi widziany z Magdalenki koło Rzeszowa
Zdjęcie przedstawia: Tatry Wysokie
Zdjęcie wykonane z: Magdalenki (Malawa k./Rzeszowa)
Odległość: do Sławkowskiego – 168 km, do Wysokej – 174 km,
Zdjęcie wykonano dnia: 2011.10.17 (1-3), 2010.11.26 (4-7), 2011.09.13 (8, 9), 2012.12.29 (10, 11), 2013.01.01 (trzy ostatnie)
Autor: Anna Wiech (1-3), Paweł Rzucidło (4-7), dak (8, 9), Radek W. i Paweł W. (10, 11), Jacek K. (trzy ostatnie)
Aparat: Canon 40D+Sigma 70-300 (1-3), Fujifilm S2000HD (4-7), Canon 300D (8, 9), Nikon D3000@105mm (10, 11), Nikon d200 + Nikkor 70-300 (trzy ostatnie)
Opis: Robert J.
Coś pięknego. Widać że w okolicach Bieszczad jest coraz więcej Dalekich obserwatorów którzy z utęsknieniem wypatrują wierchów 🙂 Przy okazji muszę to napisać – ten aparat daje radę choć w to nie wierzyłem 😀 Obraz jest fantastyczny co widać po załączonych tu zdjęciach 🙂
Piękne! Propo aparatów to jakby ktoś miał na zbyciu jakich aparacik to jestem chętny do przejęcia bo mój to trudna aparatem nawet nazwać w telefonach teraz sa lepsze hehe 🙂 A te foty super!
Piękne te sylwetki wierchów na tle zachodzącego słońca.. super sprawa..
No ja cie przepraszam Magdalena to kilka kilometrow od mojego rodzinnego Lancuta… Ze stamtad widac Tatry, to dla mnie najwieksze zaskoczenie tego roku. Rewelacyjna strona!
Dobre, dobre! Nie ma to jak dowiedzieć się, że pod swoim domem można zobaczyć Tatry 😀
Merti od kiedy to Rzeszów to Bieszczady… Zdjęcia pierwsza klasa !
Nie ma jak to moja polszczyzna…Powinno być: Merti od kiedy Rzeszów to Bieszczady…To tak Sosnowiec na Śląsku…
I powinno być “to tak JAK Sosnowiec na Śląsku” 😉
Zdjęcia cudowne !
Rzeszów wprawdzie dość daleko od Bieszczadów, ale jako okolice Bieszczad można ująć 🙂
Panowie (i Panie) z okolic Rzeszowa – kolejny punkt zdobyty i wyraźnie zaakcentowany. Co teraz? Jedziemy w okolice Kolbuszowej i polujemy z równin? Czy damy wycisk tym z lubelskiego i upolujemy Tatry z Salomina (choć równie dobrze to okolice miejscowości Stare Baraki, a ta leży w podkarpackiem)? Dzisiaj za oknem jest żyleta, chociaż widać, że od pewnej wysokości. Może ktoś szusując na nartach coś ustrzeli? Gratulacje dla autora!
Zdjęcia piękne. Pod względem DO, jak i ogólnej estetyki (szczególnie z zachodzącym słońcem). Gratuluję!
Piękne 🙂
Tomek masz rację po Barbórce ciężko pisać 😉 Jeżeli Rzeszów to okolice Bieszczad to ja w Katowicach jestem w okolicach Jeseników 😀
Kolory na tych zdjęciach wręcz niesamowite. Jeżeli dodać do tego tą odległość i wyraźne wierchy to wychodzi, że ten Fuji to kawał sprzętu. Chętnie przeczytałbym relacje Autora tego zdjęcia z tej wyprawy foto.
wow, jakie piękne!
Słońce jeszcze raz pokazało swoją pomoc przy DO. Pięknie je podświetliło. Widzę, że Podkarpacie rośnie w siłę. Tak trzymać !
Wspaniale wyszło; jaka odległość a widać jak na dłoni 😉
Trochę dziś zaspałem 🙂 Greg – spróbuję przygotować krótką relację z tej foto-wyprawy jak najszybciej i podam do niej linka. Będą tam również filmy, gdyż całą akcję filmowałem równolegle w HD. Tatry było widać około 25 minut, w tym tylko przez około 7-8 minut bardzo wyraźnie.
Wielkie podziękowania dla Andisa za czerwcowe zdjęcia z Magdalenki – to była motywacja aby przypomnieć sobie o marzeniach sprzed kilkunastu niemal lat – jak by nie Ty i Gość, który fotografował zachód słońca za Szczelińcem to bym nie zgrał odpowiedniego miejsca i czasu. Co do Kolbuszowej – już się czaję na trzy PO: Przyłęk, Kosowy i Kupno.
Mateo dodał już film i inne zdjęcia do wpisu Andisa z czerwca – dzięki. Tak więc relację z wyprawy streszczę: kamera kręciła na statywie (z nerwów nie wyłączyłem autofokusa), zdjęcia pstrykałem z ręki i dzwoniłem jednocześnie do kumpla, pasjonata gór i DO 😉
Wg moich analiz na lewym stoku Hawrania powinien pojawić się fragmencik Krywania – najdalszego widocznego obiektu. symulacja i zdjęcie zoom potwierdza, że faktycznie coś tam jest. Czy możecie sprawdzić na programie symulacyjnym co to jest?
Cudnie…brak słów.
Gratulacje dla autora, zdjęcia po prostu bajkowe :)!!!
@Mateo – wg Kashmira, Krywań jest zasłonięty przez Mięgusza, a szczyt widoczny za lewą ścianą Hawrania na załączonej symulacji to Cubryna – 175km – czyli najdalszy widziany szczyt :).
Gratulacje!!. Zdjęcia potwierdzają, że zamiast targać dzieżki sprzęt można z powodzeniem a wręcz z niesamowitymi rezultatami używać nowoczesnych ultra zoomów.
@Andis – na pewno Kamienna Laworta w Ustrzykach czeka na obserwatora z dobrym apartem i obiektywem. Ze stamtad dobrze widac Tatry, to juz wiemy. Teraz przydaloby sie je przypieczetowac, tak jak Robert zrobil ostatnio na GSA.
@Mateo – no to jest powód, żeby jadąc na narty na Laworte wytargać tam sprzęt foto:)
@Pawel Rz. alias Rymek – ja to w ogóle się dziwię, że dopiero teraz wypłynęły takie zdjęcia z Magdalenki. To przecież dość popularne miejsce, nawet domy w pobliżu jakieś stoją i to zaludnione, a zdjęć nie było… No to teraz już są! Pozdrawiam
Mnie też dziwi, że do tego roku nie było żadnego śladu obserwacji Tatr z Magdalenki. Podczas obserwacji byłem sam na szczycie, w chałupie poniżej ktoś ciął deski na cyrkulatce (słychać to na filmie) i od czasu do czasu przemykał gdzieś polną drogą samochód. Była to pora powrotów z pracy, na “czwórce” w dole mnóstwo samochodów. I przyznam, że równie niesamowite w tym zjawisku było to, że pewnie nikt poza mną go wtedy nie widział…
Nieswiadomosc takich widokow wsrod rdzennych mieszkancow to norma i to w calej Polsce. Moze 1 na 10 przypadkow jest taki, ze ktos mowi: a tak, Tatry – juz widzialem. Wynika to z mylnego przekonania, ze jak gdzies mieszkam, to wszystko o tym miejscu wiem. Ba daleko nie trzeba szukac. Dopiero miesiac temu zorientowalismy sie z Rafalem, ze Pradziada widac prawie pod jego domem, w komfortowych warunkach przydroznej restauracji. Takie odkrycia sa zawsze najlepsze! Na Podkarpaciu macie jeszcze b duzo do zrobienia. Musicie nadrobic prawie 4 lata istnienia tematu DO na Slasku, kiedy jeszcze wiesc o dalekich widokach nie dotarla tak daleko w swiat.
Ach… Kamienna Laworta no tak setki razy z niej zjeżdżałem, steki razy na nią wchodziłem, na jej zboczu mieszkam… Tatry kilka razy z niej widziałem, ale brakuje sprzętu. Bardzo bym chciał żeby ktoś z tej “mojej” górki zrobił piękne zdjęcie Tatr, ale ja obiecuję, że zrobię wszystko, aby samemu zrobić “coś” lepszego niż to co na DO już jest. W każdym razie zapraszam 🙂
@Maciek B – nie zrażaj się brakiem profesjonalnego sprzętu, kompakt z zoomem optycznym już naprawdę wiele potrafi zdziałać. Zresztą powiem szczerze, że nawet najlepszy aparat i tak nie odda rzeczywistości. A tak przy okazji – daleko było wczoraj/przedwczoraj widać z Laworty? W okolicach Rzeszowa zamglenie inwersyjne kończyło się w okolicach 300-350 m.n.p.m – komin wystawał widziany z okolic Rocha. Niestety nie było mi dane dotrzeć wyżej.
Wczoraj byłem na Laworcie, ale niestety dopiero przed godz. 11:00. Nie widziałem nawet połonin bieszczadzkich, ponieważ były skryte w chmurach a na zachód cóż, niewiele, większość za mgłą, nie wiem jak było np. o 8:00 😉
Tak przy okazji nie wiem czy znacie ten widok:
http://www.bieszczady.pl/gallery.php?catID=search&search=Tatry&imageNo=3#gallery_top
To link do zdjęcia, na którym widać Tatry z Ostrego Działu wznoszącego się nad Dźwiniaczem. Ostry Dział od Kamiennej Laworty oddzielony jest tylko przełęczą (nie ma tam wyciągu narciarskiego) 😉
No widziałem, inne z tej serii też, ale do głowy mi nie przyszło, że to tuż obok Laworty. Może dałoby się namówić autora do publikacji na DO. W jego dorobku było kilka ciekawych zdjęć
Ja niestety nie znam tych fotografów. No tak bardzo blisko Laworty 🙂
o szkurde! ja mieszkam w kolbuszowej 30km na płn zach od Rzeszowa.wczoraj przejeżdżałem koło łańcuta a dokladnie w Husowie,to chyba niedaleko tej Magdalenki(?) tam tez była spora górka,tyle ze wieczorem było widać światła z pobliskich miast.za moaj kolbuszowa mam wzniesienie na ok.300 mnpm-jak myślicie czy da się coś ciekawego zobaczyć ?
Damian, podaj współrzędne tego miejsca, a ktoś na pewno Ci odpowie na to pytanie.
@damian w – świetnie, że wreszcie ktoś z Kolbuszowej chce “polować” na Tatry. Z Kolbuszowej można dostrzec Tatry z wieży kościoła p.w. Św. Brata Alberta i bloków w pobliżu oraz kilku jeszcze pagórków (tak przynajmniej wskazują symulacje). Wymarzonymi miejscami są jednak górka w Przyłęku (50.271898N 21.622295E 227m) i w Kosowach (50.29583N 21.64000E 250m) oraz wzniesienie koło ceramiki w Kupnie (na krajowej 9). Do końca stycznia warunki mamy najlepsze, bo słońce o zachodzie będzie zachodzić widziane z tych miejsc tuż za Tatrami!
Słyszałem już kilka lat temu ze z Matysówki koło Rzeszowa ktoś obserwował Tatry. Mnie sie udalo pierwszy raz zrobic fotke chyba w 10.2010 niestety dość niewyraźną ale zarysy gór można było rozpoznać. A podejść było chyba ze 20 w sumie. Gratulacje.
Weź zapodaj link do swojej fotki z Matysówki! Nawet jeśli niewyraźna to i tak będzie interesująca! Ostatnie zdjęcia Tatr z Magdalenki (syczeń 2011) są już również na DO pod tytułem “Tatry z Magdalenki” – zerknij bo warto 😉
Udało mi się zrobić prawie identyczne zdjęcie właśnie z Matysówki (zaraz obok masztu) Tylko że na pierwszym planie widać mój ukochany rowerek 🙂
http://i1185.photobucket.com/albums/z342/adapter777/Listopad%202010/DSCF2683.jpg
http://i1185.photobucket.com/albums/z342/adapter777/Listopad%202010/DSCF2665.jpg
http://i1185.photobucket.com/albums/z342/adapter777/Listopad%202010/DSCF2681.jpg
http://i1185.photobucket.com/albums/z342/adapter777/Listopad%202010/DSCF2672.jpg
http://i1185.photobucket.com/albums/z342/adapter777/Listopad%202010/DSCF2671.jpg
http://i1185.photobucket.com/albums/z342/adapter777/Listopad%202010/DSCF2650.jpg
@Adapter – gratulejszyn – Twoje zdjęcia są pierwszymi z administracyjnego terenu Miasta Rzeszowa (a właściwie jego granicy)! A rowerek niczego sobie 🙂 Do kompletu brakuje nam już tylko widoku śniegu na stokach Tatr obserwowanego z Magdalenki lub z Matysówki!
@Adapter no toś dał czadu :). Pieknie to wyszło. Ale jaki skrót perspektywy. Zachodzące lub wschodzące słońze za górami bardzo pomaga. Sam się o tym przekonałem nie raz.
Widzę, że okolice Rzeszowa mają silna ekipę DO.
Pozdrawiam
No rzeczywiście piękne zdjęcia. Brawo Adapter! 🙂
Jestem z Rzeszowa, po Magdalence i Matysówce jeździłem rowerem setki razy i dalej sie nie dopatrzyłem Tatr ale w tym roku mam nadzieję że w końcu je upoluje 😀
wlochaty, nie przejmuj się i bądź wytrwały, ja w tym tygodniu zobaczyłem pierwszy raz Tatry z drogi do domu dziadka, a jeżdżę tamtędy czasem im kilka razy w tygodniu. Do Tatr jest tam jedyne 160-170 kilosów…
Dodałem dwa ostatnie zdjęcia.
Super. Tego samego dnia, o tej samej porze, widziałem je z Szufnarowej. Zdjęcie jednak spierdzieliłem na maksa.
Gratulacje dla Daka! Oby warunki dopisywały tak również w dniach 20-26.11, kiedy tarcza Słońca będzie się ślizgać po wierchach 🙂
@Darek K – nic nie da się z tego zdjęcia uzyskać? Podeślij, może damy mu radę:)
I kolejne zdjęcia, jednej z moich ulubionych obserwacji 😉
Rymek ja nie siedzę w tym tak mocno, żeby wiedzieć wszystko, to możesz też określić, czy to słoneczko za wierchami pojawi się w tym samym tygodniu patrząc z Laworty? Wtedy będę polował no i jak zawsze zapraszam tutaj 😉
@Maciek B – 7-10.10.2011 wtedy Słońce o zachodzie będzie się rozbijało o Tatry widziane z Laworty, przy czym 8 i 9.10.2011 będzie haczyć o najwyższe szczyty!
Dzięki i mówię jak znajdziesz czas a pogoda dopisze to zapraszam 😀
Swietne zdjęcia, rzeczywiscie 13.09.2011 wieczorem była świetna widocznosc na podkarpaciu w kierunku tatr, zrobilem pare zdjęć z Szufnarowej to jedno z nich: http://imageshack.us/photo/my-images/28/63256910.jpg/
Rymek, licze na kolejne takie zdjęcia, sam też będę polował. Dziś na Magdalence się nie udało ale postaram się całą jesień polować 🙂
@wlochaty – tylko uważaj bo to naprawdę wciąga i na jednym takim widoku nie poprzestaniesz 😉 Myślę, że kolejnym razem szczęście nam dopisze!
@piotr333, wygląda na to, że zdjęcie zrobiłem z tego samego miejsca, tylko nieco później, kiedy było już ciemniej. Jadąc tam mijałem jakieś auto, może Ciebie? Dosłownie kilkaset metrów od miejsca wykonania foto.
@Andrzej, moje zdjęcie to niewypał kompletny, idzie do kosza i tyle 🙂 Natomiast zainteresować trzeba się foto piotrka333.
@Darek K (opat) to pewnie mnie mijałeś, bo jak wracałem to jechał jakiś samochod 🙂 Pare zdjęć wrzuciłem na forum astropolis także zapraszam:
http://astropolis.pl/topic/24654-komunikaty-o-dobrej-widzialnosci-i-spotkania-obserwacyjne/page__st__1740
http://www.gigapan.org/gigapans/87192/ widok z Czechowic-Dziedzic
I kolejne piękne zdjęcia Tatr z Magdalenki, tym razem z “dodatkiem”, super 😉
Wczoraj wieczorem (11.12.2011) też było widać – http://www.wyso.pl/blog/2011/12/tatry-na-wyciagniecie-reki/
Jak dojechać na Magdalenkę z Rzeszowa?
Autobusem nr 6 do ostatniego przystanku w Malawie, a potem 1/2 godziny piechotą w górę.
suuuuuuper !!!
ludzie naprawdę nie są świadomi faktu, że z miejsc, w których mieszkają, mogą dostrzec naprawdę dalekie i ciekawe miejsca, góry, obiekty… Wiele razy już się z takimi sytuacjami spotkałem – także tutaj – na “równinach”. Za każdym razem , uświadamiając kogoś w miejscu obserwacji lub pokazując zdjęcia z DO ,widzę jak ludzie nie dowierzają i przecierają oczy ze zdumienia 🙂 “Jak to możliwe?” albo “W życiu bym nie pomyślał” to często nasuwające się pytania. Dlatego jestem za promowaniem takich ujęć jak to powyżej, przesyłania do prasy, na demoty, do internetu itd. 😉 Ujęcie z Magdalenki po prostu świetne.
Ta miejscówka jest świetna i doskonale wykorzystana. 😉
Na 9 zdjęciu (na prawo od masztu na Matysówce jak się nie mylę) widać jeszcze Kozi Wierch który jest kilometr dalej niż Wysoka (175km)
Spod Kościółka na sąsiednim wzgórzu troszeczkę w innym miejscu jest – http://www.wyso.pl/blog/2011/12/tatry-na-wyciagniecie-reki/
Na dwóch ostatnich zdjęciach (z 29.12.2012) pokazał się cały masyw Koziego Wierchu, lecz zgodnie z symulacjami dla tego dnia (zrobionymi przez Krzyśka), jest on “rozjechany”. Jak te zdjęcia zobaczyłem wczoraj, to myślałem, że jeszcze coś oprócz Koziego wyskoczy, coś dalej… Ale i tak fajnie wypiętrzyło Tatry jak na tę miejscówkę!
Górka w Kupnie za Ceramiką przy krajowej 9. Za czasów studenckich jadąc wieczorem do Rzeszowa zastanawiałem się co to widać na horyzoncie (widoczność oczywiście w odpowiednich warunkach). Jako że wzrok miałem bardzo dobry to jakieś zarysy wypatrywałem. Do głowy by mi nie przyszło że to mogą być Tatry. A jednak teraz jestem pewien. Niestety nie mieszkam już w regionie. Może jeszcze zdarzy się okazja powtórzyć i udokumentować obserwację. W m. Komorów niedaleko skrzyżowania na Poręby Dymarskie jest spore wzniesienie-widoczność na Góry Świętokrzyskie, podobna jak z wiaduktu na LHS na 9 przed Nową Dębą. Gdyby nie las od strony zachodniej może byłyby i Tatry. Kombinowałem jeszcze z wieżą Centertela w Komorowie ale nie wyszło. Ze względu na sporą wysokość też mogłoby być ciekawie.
Zastanawiam się co to jest pomiędzy Hawraniem a Płaczliwą, czy to Mięgusz Wielki? Jeśli tak to znacznie podniesiony w porównaniu z symulacją z deuschle.
Piękne zdjęcia. Ostatnie oczywiście 29.12 🙂
Radku, na twoich zdjęciach jest komplet Mięguszy i jeszcze Kozi Wierch, jak napisał powyżej Artur! Szkoda, że już się nie chce nikomu robić symulacji do poszczególnych zdjęć…
@Rymek tak na szybko symulacja ostatnich zdjęć podniesiona o ok 50m-60m:
http://img13.imageshack.us/img13/6494/symulacjap.jpg
@Piotrekk – dzięki, jednak pod zdjęcie Ty tej symulacji nie wkleisz na tej stronie 😛
Pomyliłem się – pisząc od 9-tym zdjęciu miałem na myśli 8 🙂 a chodziło mi konkretnie o to: http://www.wyso.pl/temp/Magdalenka-cos.jpg i to chyba nie jest jednak Kozi Wierch 🙂
Mi po podniesieniu horyzontu wyskakują znów Słowackie Tatry w tamtym miejscu, ale trzeba by ocenić na większych plikach, czy to nie paproch na matrycy.
Sprawdziłem na symulacji i w tamtym miejscu po podniesieniu horyzontu o 150-180m pokazuje się szczyt Salatin (2049m n.p.m.) oddalony o 197km ale….Na symulacji jest on bardzo płaski, natomiast na zdjęciu jest to dosyć duży szczyt. Z drugiej strony po drodze nie ma nic co by się mogło aż tak wybić. W sumie to ewidentnie coś tam wystaje. Jak tak patrzę to paproch też może być.
Trzeba poczekać na opinię dak – może rozwieje wątpliwości pokazując inne ujęcie tego miejsca, albo Radek W. i Paweł W. poszerzą horyzonty (na lewo od masztu) z 29.12.2012. 🙂
na prawo od masztu oczywiście miałem na myśli 🙂
Na zdjęciu nr 10 wylazł cały masyw Koziego Wierchu, a nie tylko sam czubek, Sławkowski wyciągnął się jak Fujijama – masakra!
To kiedy przewidywana erupcja Sławkowskiego :)? Niby cały czas te same Tatry a jednak inne !
piękny wyczyn, gratulacje
To miejsce tworzy swoją wielką legendę 🙂
A ja dzisiaj widziałem Babią Górę z Krakowa, rano dziś było chyba przyzwoicie, co o tym sądzicie?
ja byłem na tej Magdalence ale nie widziałem gór. W którym miejscu proszę o dokładne miejsce skąd mogę oglądać Tatry ???
@Janek, przy odpowiedniej widzialności Tatry widać na całej Magdalence, ale najlepszym punktem jest okolica wokół nadajnika, czy 3 żelaznych krzyży widocznych na zdjęciach. Żeby zlokalizować Tatry najlepiej jest najpierw znaleźć dworek dobrze widoczny na zdjęciu nr 9 i na prawo od niego będzie je widać. Jeśli trafisz na super warunki to szybciej znajdziesz góry niż dworek 😉
@Artur Wysocki: przejrzałem swoje zdjęcia i tam nic nie ma, ale foty kończą się też na tym właśnie momencie. Może to jednak paproch?
Przepiękne zdjęcia i super klimat.