Schneeberg (Klosterwappen) z Radhošťa MOST WANTED
Zdjęcie przedstawia:Schneeberg (Klosterwappen)
Zdjęcie wykonane z:Radhošť (1129 m n.p.m.)
Odległość: 261 km
Zdjęcie wykonano dnia: 2011.10.16; ostatnie – 2020.11.07
Autor: Robert J, Petr Lukeš (ostatnie)
Aparat: Nikon D90 & 200/500 mm; Sony A7III + Tokina 400 mm f/6.3
Opis: Robert J
Chapeau bas!
“Most wanted” zaliczone!
https://dalekieobserwacje.eu/?page_id=8995
Gratulacje dla autora zdjęcia.
Rewelacja. Do tego, o ile pamiętam, Autor przyjechał na Radhošť na rowerze z Głubczyc by zrobić to zdjęcie!
@Wolwi – Przyjechałem z Głuchołaz, a więc trochę dalej 😉
Co do zdjęcia to wiem, że jest marnej jakości i trochę trzeba było się pobawić z obróbką by szczyt ukazać trochę wyraźniej. Warunki tego dnia nie były tak rewelacyjne w tamtym kierunku jakby się mogło wydawać. Na zdjęciach wyszło coś dopiero tak pół godz. po zachodzie słońca.
Zaznaczam jeszcze, że gołym okiem nie było nic widać. Zresztą nie sposób dojrzeć tak małego obiektu z takiej odległości bez użycia lornetki. Druga sprawa to taka, iż mimo wcześniejszych symulacji był duży problem z dokładną lokalizacją Schneeberga. Niby wiedziałem gdzie go szukać, a na miejscu okazało się, że w tamtym kierunku jest tak wiele szczytów, iż postanowiłem obfotografować dość dużą część horyzontu i to kilkukrotnie 😉
Dlatego we wpisie dołączona została panorama wykonana obiektywem 200 mm jako taka poglądowa by chętni poprawienia jakościowo tego wyniku nie nie mieli takich problemów jak ja:)
Piknie panie, szlak i horyzont przetarty. Gratulejszyns 😀 A dzisiaj z Ostredoka słonko zachodzi za Schneebergiem, aaggrrhh 😡
Gratulacje!
Tak sobie ostatnio przeglądałem Tatry z Keprnika i pomyślałem, że 248km to już chyba praktyczny kres DO z “naszej okolicy” (mam tu na myśli całe południe Polski ;)), a tu proszę 261km. Gratulacje dla Autora!
Gratuluję takiego strzału Robercie – bez watpienia jesteś Człowiekiem Roku Dalekich Obserwacji. A wszystko to na rowerze.
Respect!!!
pozamiatane…
Nie sądziłem, że uda się go ustrzelić. Robert moje gratulacje!!!
Alleluja. Więc jednak widać. Tyle wiemy napewno, ale pozamiatane nie jest, kiedyś będzie można zroblić dużo lepsze zdjęcia.
Gratulacje Robert, zrobiłeś to poraz pierwszy, dzięki Twojemy zdjęciu łatwiej będzie upolować stamtąd Schneeberg w przyszłości, będzie w 100% wiadomo gdzie szukać!
two hundred sixty kilometers ! 😀
Szczena mi opadła. Pierwsze co zrobiłem to sprawdziłem czy dziś nie jest 1 kwietnia. Wielkie gratulację! Niesamowite! 🙂
Otwieram DO, widzę Alpy, na zegarze 11:11:11 11.11.11 🙂 Gratulacje dla autora:)
Świetna zbieżność publikacji z narodowym Świętem Niepodległości.
To je moc, gratulacje! Teraz tylko trafić na porządną zimową inwersję i złapać śnieg na jego zboczach 😉
Miał tam być, więc jest…Ale pisanie, że było widać Alpy jest zbyt bardzo naciągane…Lornetki, sprzęt fotograficzny itp. pokazują, iż trzeba bardzo się postarać, aby “coś” dojrzeć…Niemniej chylę czoła przed fotografem a zdjęcie uznaję za majstersztyk…Teraz czas na Alpy z terenów Polski !!!
I jest Most Wanted po raz drugi! Wielkie gratulacje 261 km to ogromna odległość, no i kawałeczek Alp z okolic Polski, plus słusznie zauważone święto narodowe, to może być osiągnięcie roku! Super! 😉
Świetne!! Kawał drogi i kawał dobrej roboty!!
rzecz niesamowita!!!! Prezent z okazji Święta Niepodległości!!!! 😉
GRATULACJE !!!
Czy ta góra z wieżą tv na tej szerokiej panoramie to Wielka Javorina?
Z Polski chyba raczej Alp się nie dojrzy. Można próbować z Pradziada, Ostredoka w Wielkiej Fatrze, może ze Śnieżnika by się dało zobaczyć, tylko że inwersja musiałaby znacznie podnieść horyzont.
Az sie wzruszylem… Nie sadzilem Robert, ze to mozliwe w praktyce. I jeszcze w dodatku nic nie mowiles, tylko zostawiles jako niespodzianke.
Jestes Robercie WIELKI, dziekuje ze jestes z nami.
Dzięki za pozytywne komentarze 🙂 Gdyby nie Rafał to te zdjęcia prawdopodobnie nie ujrzałyby światła dziennego. Proszę je traktować jako taką ciekawostkę oraz motywację, że “dla chcącego nic trudnego ” 😉
@twmichal- Jeżeli chodzi o ten szczyt po lewej stronie panoramy to tak to Velka Javorina https://dalekieobserwacje.eu/?p=2671
@Rymek- to wcale nie kres możliwości. Jak wiadomo często bywam na Pradziadzie, a przecież z tarasu widokowego na wysokości 73 m widać teoretycznie Schneegberga z odległości 278 km i to bez wspomagania ze strony inwersji. Gorzej ma się sprawa z widocznością Alp ze Śnieżnika. Tam bez specyficznych warunków nie ma szans na taką obserwację. Jak to się kiedyś komuś uda to dopiero będzie osiągnięcie 🙂
@Leon- Dokładnie. Przecież pierwsze zdjęcia Tatr z Góry Świętej Anny też były marne 😉
Panowie “komuś” sie nie uda. To musi byc ktoś z was!
!!!wielkie gratulacje dla autora. tak troche oczekiwalem to zdiecie, jak juz wczesniej pisalem. i tak, naprawde, warunki nie doskonale, co widac na, w sumie bliskich, “Valašských” gorach, na ktorych czuc troche syf i mgle, ale o tyle mocniejsza motywacja, ze i w takich warunkach mozna daleko-daleko strzelic. o tyle wiecej, ze wieczorem to inna sprawa niz ranem. “klobúk dole” – czapki z glow!
Gratulacje.. 🙂 przed 3 laty mnie i Rafałowi nie udało się to.. bravo 🙂
Robert. Na ile oceniasz warunki w tym kierunku w chwili focenia? Po symulacji i wygladzie na zdjeciu zaryzykowalbym stwierdzenie, że zaszly chyba wszystkie mozliwe miraze – podnoszace, rozdymajace i “odrywajace” od horyzontu.
Gratulacje!!! Kolejne astronomiczne osiągnięcie! Taka odległość po prostu zapiera dech! Powoli zbliżamy się do 300 km… a kto je osiągnie jak nie Robert. J
Szacunek, ukłony i jeszcze raz gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
kolejny cel DO osiągnięty… . Robert – jak zawsze pierwsza klasa! Gratulacje!
Přátelé,
fantastická demonstrace toho, jak refrakce zvedá hory několik set metrů nad horizont. Sám jsem si v roce 2009 udělal v Microsoft Excell tabulku a počítal pomocí vlastního vzorce sférické geometrie (aplikace věta sinová, potom kosinová a ještě jednou sinová) viditelnost Sněžka – Klínovec.
A rezultát ? Klínovec ze Sněžky mi vyšel hluboko pod horizontem Hradišťan.
Byl jsem tedy ignorant přírodní reality. Přitom jsme o refrakci v Brně v astronomické geografii slyšeli. Ale já na ni totálně zapomněl !!!
Šedivá je teorie, zelená praxe !
Klobouk dolů nad Vašimi fotkami a znalostmi. Váš polský server je fantastický fenomén (a ten Karwendel na panoramatu “Nejlepší na konec” samozřejmě též !)
Můj cíl je prostý:
Vidět bez dalekohledu naráz Boubín a Sněžku. Nejspíš z rozhledny u nás – Křemešník 765 + 42 m platforma vyhlídkové věže. Mojím výpočtem je to možné i bez refrakce,
tak jen doufám ve štěstí…
Zdravím Vás srdečně všechny
Martin
@mateo- Trudno jest mi ocenić warunki w tamtym kierunku. Powiedziałbym na podstawie własnego doświadczenia, że 6/10, ale w tym przypadku pomogło trochę zachodzące słońce 🙂 Z kolei w kierunku wschodnim warunki były zupełnie inne zaryzykuję stwierdzenie, że 10/10.
Co do domniemanych miraży to wątpię by takie tego dnia wystąpiły. Wygląd szczytu na zdjęciu i symulacji różni się znacząco. Jednym z czynników może być fakt, że w Kashmirze używam danych srtm3. Dobrze wiemy jak np. różnią się symulacje Tatr wykonanych przy pomocy danych srtm1 i srtm3 😉
Zawsze służę Raw-ami w razie wątpliwości 🙂
kolejna bariera “padła”, z niecierpliwością czekam na kolejne mega dalekie obserwacje
A moglibyście wkleić symulację ze snieżnika – taki jak zdj nr 3 czy aby faktycznie widać chociaż
jeden szczyt alpejski?
Gratulacje Robert!!! Prawdziwa perełka. Spodziewałem się, że ktoś tego kiedyś dokona i coś przeczuwałem, że to będziesz Ty :)! Kolejna obserwacja “MOST WANTED” pękła!
Wooooooow! Gratulacje Robercie!
Wszedłem na DO i jestem w szoku. 🙂 Tyle czasu czekaliśmy i w końcu się doczekaliśmy. Zdjęcie roku, bez wątpienia.
Żeby ze Śnieżnika zobaczyć Alpy trzeba “podnieść” polski szczyt o 150 metrów. Przy dobrej inwersji jest to możliwe.
http://www.udeuschle.selfhost.pro/panoramas/panqueryfull.aspx?mode=newstandard&data=lon%3A16.849225%24%24%24lat%3A50.207003%24%24%24alt%3Aauto%24%24%24altcam%3A150%24%24%24hialt%3Afalse%24%24%24resolution%3A20%24%24%24azimut%3A222.8%24%24%24sweep%3A81.6%24%24%24leftbound%3A182%24%24%24rightbound%3A263.6%24%24%24split%3A60%24%24%24splitnr%3A2%24%24%24tilt%3A-4.16666666666667%24%24%24tiltsplit%3Afalse%24%24%24elexagg%3A1.2%24%24%24range%3A300%24%24%24colorcoding%3Afalse%24%24%24colorcodinglimit%3A131%24%24%24title%3AAlpy%24%24%24description%3A%24%24%24email%3A%24%24%24language%3Aen%24%24%24screenwidth%3A1280%24%24%24screenheight%3A766
Takie niespodzianki są wyjątkowe z dwóch powodów, z jednej strony niby wszystko pozamiatane bo kolejny Most Wanted padł a z drugiej poprzeczka znów idzie w górę bo jak widać nie ma rzeczy niemożliwych. I to bez żadnych miraży!
Gratulację Robert!
Dzięki Laus! Te rózne rzeczy związane z temperatura i przechodzeniem swiatła chyba tez mają znaczenie. ja np zauważyłem ze w dzień widać znacznie więcej Tatr ode mnie niz po zachodzie słońca.
Także jak ktoś zrobi zdjęcie Alp ze Śnieżnika to jestem gotowy postawic mu pomnik 🙂
Uchwycenie Alp ze Śnieżnika pozostawię Krzyśkowi_S. Ja mam w plamach złapać Schneeberga z Pradziada 😉
Gratulacje. W latach 70-tych miałem okazję oglądać o wschodzie słońca, ośnieżone Alpy ze szczytu Babiej Góry. Patrzyliśmy przez Radziecką lornętkę x 20, lecz sprzęt fotograficzny z tamtych czasów (Smiena) nie oddał tego co widzieliśmy. Pozdrawiam autora.
Zenon Alpy z Babiej Góry? To jest nierealne…
Robert J., a zapytam tak z ciekawości: długo jechałeś na rowerze na tego Radhosta?
Robert, ale jesteś gość! W dodatku pewnie teraz siedzisz na Pradziadzie i fotografujesz Alpy, a ja zgrzytam zębami :(. Może ktos jednak obstawił dzisiaj Śnieżnik…
Wyrazy uznania od miłośnika DO.
@Jura – 151 km w jedną stronę czas około 5h30min., bo się spieszyłem 😉 Droga powrotna była już spokojna.
@Krzysiek_S – Tak byłem dziś na Pradziadzie, siedziałem na szczycie od drugiej w nocy 😉 Warunki były bardzo dobre, ale nie rewelacyjne. W każdym bądź razie najlepsze jakie trafiłem do tej pory. Na Alpy to raczej było za mało bo mgła była dość wysoko.
@Robert.J: Czyli Tatry z Pradziada (zdają się niemal pewne, gdy widzę, jak przez cały dzień prezentowały się Śnieżnik i Jesioniki z Karkonoszy) to już tylko warunki bardzo dobre… O tempora, o mores ;). W naszym regionie dzisiaj jest chyba najlepszy dzień od 30 grudnia zeszłego roku.
Kto wie, czy jutro nie będzie jeszcze lepiej, bo wyż – póki co – trzyma się. A jutro trzeba do roboty…
Tatry z Pradziada to normalna rzecz(przynajmniej dla mnie). Stęskniłem się za tym widokiem. Ostatnim razem Tatrzańskie szczyty z “Dziadka” widziałem przy okazji ostatniej wyprawy inwersyjnej w październiku zeszłego roku razem ze Zbyszkiem i Mateuszem.
Pan obsługujący windę na taras widokowy oznajmił, że takie warunki są po raz pierwszy w tym roku 😉
No proszę a u mnie dzisiaj widoczność 400 m…
Robert.J: Chłopie, i nie zmarzłeś???
wielkie gratulacje!! Jestem pełen podziwu!
Gratulacje. Ukłony z Gliwic 😉
Gratulacje, Robert jesteś wielki, piękna odległość.
panowie a jak robić te mapki z opisem gdzie jaka góra jest jakiś program
prosze o info
podaje maila pablocovalik@wp.pl
Witam bardzo proszę poradźcie mi skąd dostać taki program jak wy sie nim obslugujecie do symulacji terenu ?? chcialbym sprawdzic czy odemnie z miejscowosci widac tatry
@ Łukasz – http://www.udeuschle.selfhost.pro/panoramas/makepanoramas_en.htm
Działa bardzo intuicyjnie. Wskazujesz miejsce, gdzie stoisz, kierunek w którym patrzysz i kąt (szerokość) obserwacji.
Warto dodać, że kilku “naszych” ma swój wkład w rozwój tej niemieckiej maszynerii, a konkretnie współrzędnych i nazw szczytów w Polsce, Czechach, Słowacji i chyba jeszcze dalej 🙂
Wreszcie jest powtórka, w dodatku w lepszych warunkach. 9 lat minęło! Brawo Petr!
Wielki szacunek Petr Lukes! Historia zatacza kolo, a jakosc tego zdjecia pokazuje postep, jaki w DO zrealizowal sie przez pstatnie 10 lat.
Od czasu kiedy Robert ustrzelił Schneeberga stamtąd jest to dla mnie perełka DO. Z niemal naszych Beskidów, tak blisko do Wisły, Ustronia, tak daleko do Austrii. Szacun !
Tak przy okazji, w 2011 pewien Kolega z tego forum byl gotowy stawiac pomnik osobie, ktora ustrzeli Alpy ze Snieznika…